Płeć naszego szczura jest istotną kwestią ze względu na to, że trzymamy więcej niż jednego osobnika w klatce. Dlatego też ważne jest by umieć rozróżnić samca od samicy, by uniknąć nieplanowanych miotów.
Samca od samicy odróżniamy po wyglądzie "podwozia" szczura, czyli bierzemy szczura do ręki i przewracamy na plecki i delikatnie przytrzymujemy od strony brzuszka by nie uciekł.
U samca odległość między prąciem a odbytem jest znacznie większa niż odległość cewki moczowej od odbytu u samicy. Dodatkowo u samca są widoczne jądra (u dorosłego szczura nie da się ich nie zauważyć), a u samicy pod cewką moczową znajduje się pochwa.
Odległości między ujściem dróg moczowych a odbytem:
- samiczki:
1 dzień - 1,5 mm
1 tydzień - 3 mm
2 tygodnie - 5 mm
3 tygodnie - 7 mm
6-7 tygodni - 13 mm - samczyki:
1 dzień - 3 mm
1 tydzień - 5 mm
2 tygodnie - 8 mm
3 tygodnie - 12 mm
6-7 tygodni - 21 mm
(źródło zdjęć: grafika google)
Jaką płeć wybrać?
To na jaką zdecydujemy się płeć zależy wyłącznie od naszych upodobań (oczywiście powiększając stado trzymamy się tej samej płci,a jeśli zakładamy nowe stado może to być inna płeć, NIE TRZYMAMY RAZEM PŁODNYCH OSOBNIKÓW RÓŻNEJ PŁCI).
Samica:
Samiczki są mniejsze od samców i zgrabniejsze. Samiczki są bardziej żywiołowe ale mniej agresywne. W mniejszym stopniu znaczą teren, a ich zapach jest mniej uciążliwy.
Samiec:
Samce są większe i grubsze o samic. Jako młode szczury mogą być trochę nie znośne ale z wiekiem stają się spokojniejsi i uwielbiają pieszczoty (takie misiaki miziaki ;*). Samce mogą być agresywne w stosunku do człowieka i innych szczurów (nadmiar testosteronu) w skrajnych przypadkach kastruje się samce przez co stają się mniej agresywne. Samce (zwłaszcza samiec dominujący) bardzo mocno znaczą swój teren, więc trzeba się przygotować na wszechobecne szczurze siuśki i nieprzyjemny zapach.
Jeśli chodzi o oswajanie szczurów to nie ma znaczenia jakiej jest płci. Ważną kwestią jest charakter szczura, który nie zawsze musi odpowiadać stereotypom odnośnie płci ;).
Następna notka: oswajanie.
Pozdrawiam,
Mo-Wu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz